Każdy miał swojego idola w dzieciństwie, inspirację i wzór do naśladowania z książki, filmu lub świata muzyki. Obecnie na takie wyróżnienie zasługują postacie, które wydają się dzieciom bliskie i prawdziwe, czyli bohaterowie z internetowych filmów: vlogerzy, youtuberzy. To już nie są wymyślone księżniczki, ale „prawdziwi ludzie”. „Vlogują” już kilkulatki, a dziesięcio-, trzynastolatki zaczynają nawet internetowe kariery i nawiązują korzystną współpracę z dedykowanymi dzieciom markami, np. odzieżowymi lub zabawkowymi. W dodatku dzięki dużej oglądalności zarabiają prawdziwe pieniądze. Czasami wychodzą do swoich fanów, do świata offline. Organizują spotkania, na których pozwalają się poznać na żywo i dają szansę na przeżycie emocji podobnych do tych z koncertu wielkiej gwiazdy.
Mali idole są dla dzieci!
Talent, pasja, czy może manipulacja?
Rezolutne dziewczynki – które świadomie wykorzystują swój głos i mimikę, by w czasie krótkiego filmiku oczarować fanów – na pewno wyróżniają zdolności aktorskie godne pozazdroszczenia. Strach przed wystąpieniami publicznymi jest im obcy już w tak młodym wieku, pewnie wypowiadają się na każdy temat i wiedzą, jak zarażać pasją. Mało tego: mają zdolność wpływania na ludzi i moc budowania opinii. Wielu specjalistów latami pracuje na podobne efekty. Warto też dodać, że młodzi vlogerzy to nie tylko amatorzy z kamerką internetową, ale profesjonalne przedsięwzięcie dorosłych. Za perfekcyjnym montażem filmu, graficznymi urozmaiceniami poszczególnych kadrów stoi często ktoś wyróżniający się znajomością zasad marketingu i jego narzędzi. Wizerunek dziecięcego idola w sieci można wykreować. Z tego naturalnego „głosu odbiorców” korzystają właśnie marki tworzące produkty dla dzieci i rodziców. Otrzymują bezcenną promocję: zabawki, gry i książki od razu prezentowane są tym, do których naprawdę są skierowane.
Internet family friendly?
Pamiętaj, że dzieci korzystają z mediów online podobnie jak dorośli: szukają odpowiedzi na pytania, dbają o kontakt z przyjaciółmi i rozwijają swoje pasje dzięki tematycznym stronom internetowym. Młodzi uczniowie, którzy nie wyobrażają sobie świata bez magii Wi-Fi, wymieniają się wrażeniami i doświadczenia właśnie z tego, co zobaczyli na ekranie komputera. Kontrola przeglądanych treści, blokady stron jest ważna – przede wszystkim staraj się trzymać rękę na pulsie, udostępniaj dziecku internet wtedy, kiedy uważasz, że ma czas na rozrywkę i weryfikuj materiały, które ogląda Twoje dziecko w internecie. Najważniejsze to wpoić dzieciom obowiązek ochrony własnych danych i wyjaśnić konieczność ostrożnego zostawiania po sobie śladów w internecie.
Idole z internetu swoim barwnym życiem i umiejętnościami imponują dzieciom. Warto jednak zauważyć, że niektórzy dziecięcy youtuberzy rzeczywiście wyróżniają się na tle rówieśników i zasługują na uwagę – warto poświęcić chwilę właśnie tej grupie. Ich programy są reżyserowane tak, by pokazać wesołe, bystre i oczytane dzieci. Niektórzy piszą nawet własne książki! Nagle okazuje się, że te cechy nie dotyczą nudziarza, ale trzynastolatki, która ma setki tysięcy fanów. Vlogerzy potrafią wywierać dobry wpływ na rówieśników i zapatrzonych w nich fanów: „sprzedają” im to, czego nie mogą czasami osiągnąć nauczyciele i rodzice. Naukowe ciekawostki, intrygujące książki przygodowe, a nawet pomysły na rozrywkę – to wszystko jest w internecie i czeka na dzieci. Ważne, by uczyć najmłodszym mądrego korzystania z internetowych zasobów.
„Jak dorosnę, będę youtuberem” – być może takie marzenie ma coraz więcej dzieci poznających internet. Oprócz ulubionych bajek i wciągających gier w świecie online są rówieśnicy Twojego dziecka. To właśnie oni przyciągają uwagę najmłodszych kreatywnymi filmami w najpopularniejszych serwisach. O czym opowiadają i czy ta „przyjaźń” jest w pełni bezpieczna dla najmłodszych użytkowników sieci?