Zdolne dziecko – pomóż mu rozwinąć skrzydła

Najlepszy uczeń w klasie, mały bystrzak, który chętnie sięga do książek może być dla rodziców problemem? W końcu odrabia samodzielnie zadania, jest przygotowany do lekcji i w dodatku wszystko łapie w lot. Wbrew pozorom jest dużo dzieci, które już na początku szkoły wykazują żywe zainteresowanie nauką, lubią intelektualne wyzwania i szybko wybijają się ponad resztę klasy. To właśnie one są największym wyzwaniem dla nauczycieli i dla rodziców. Ważne staje się zapewnienie im nie tylko różnych bodźców do rozwoju, ale również podsycanie ich motywacji.

 

Dobre oceny nie motywują?

Uzdolniony uczeń już na pierwszym etapie nauki szkolnej dostrzega swoją przewagę nad rówieśnikami, zaczyna też odkrywać swoje umiejętności i poznaje sposoby ich wykorzystania. Właśnie w tym momencie warto przyjrzeć się swojemu dziecku i zrozumieć, co sprawia, że chętnie siada do zadania domowego i książek. Dobre oceny, wyróżnienia i pochwały wychowawców mogą działać motywująco tylko na początku – gdy są nowością. Później piątki same wskakują do dziennika, bo szkolne polecenia są na tyle proste, że znalezienie rozwiązania nie wymaga od zdolnego dziecka wysiłku. Ważną rolę odgrywa tutaj wychowawca, który powinien szybko zauważyć zmiany w nastawieniu do nauki i ewentualny spadek motywacji. W rozmowie z rodzicami wskaże metody, które dodadzą dziecku chęci do korzystania nie tylko ze swojego sprytu, ale przede wszystkim z możliwości intelektualnych.

 

Gdy Twoje dziecko jest zdolne i lubi się uczyć:

  • Dobierz zadania dodatkowe do jego pasji i skonsultuj z nim swój wybór – jeśli będzie ich za dużo, bystrzakowi zabraknie sił do efektywnej pracy.
  • Pokaż, jak i gdzie szukać dodatkowych informacji – zwłaszcza gdy widzisz, że dziecko chętnie zadaje pytania i domaga się ciekawostek.
  • Znajdź sposób motywacji dziecka – jedne lubią, gdy wysiłki zostaną pochwalone i usłyszą pochwałę, a dla innych nagrodą są kolejne wyzwania.
  • Porozmawiaj z nauczycielem – dowiedz się, jak odbiera umiejętności zdolnego ucznia i jakie sposoby proponuje, by również w domu mogło rozwijać swoje umiejętności.
  • Pamiętaj o mądrej zabawie – dzięki temu dziecko odpoczywa, a jednocześnie uczy się nowych rzeczy, co przy okazji je cieszy. Planszówki, gry online lub książeczki z kreatywnymi zadaniami mogą sprawić dużo radości bystrzakom.
  • Dobierz wymagania rozsądnie – gdy Twoje dziecko jest świetne z podstaw matematyki, dobierz dodatkowe zadania w konsultacji z nauczycielem. Może okazać się, że samodzielnie dobrane zadania, np. z podręczników starszego rodzeństwa, odbiorą nawet najzdolniejszemu dziecku pewność siebie.

 

Rodzice są inspiracją

Wszystkie dzieci potrzebują wsparcia mamy i taty przy odrabianiu lekcji. Zdolnym dzieciom przyda się inna pomoc, ale towarzystwo rodziców w czasie nauki odgrywa ważną rolę. Gdy młody uczeń szybko radzi sobie z pracą domową, nie wystarczy nagrodzić go dłuższym czasem na zabawę. Jeśli np. dodawanie i odejmowanie stają się za proste, warto podsunąć dziecku grę liczbową lub sięgnąć po książki z zadaniami dopasowanymi do jego wieku. Podobnie z językiem polskim: sięgnijcie razem po kolejne pozycje z dziecięcej biblioteczki, zagrajcie w grę, która dostarcza podstaw słowotwórstwa i kształtuje świadomość językową. Ważne, by dobre wyniki w nauce nie stały się przyczyną skracania czasu na zdobywanie wiedzy, ale wskazywania nowych kierunków jej zdobywania.

 

Wysokie IQ, wysokie wymagania

Okazuje się, że najzdolniejsze dzieci, które wyróżniają się wysokim ilorazem inteligencji, funkcjonują zupełnie inaczej w szkole. Jest im trudniej nie dlatego, że są „zbyt mądre”, ale dlatego, że często są zbyt podatne na emocje, w tym stres. Myślą logicznie, szybko odnajdują rozwiązania, ale nie radzą sobie z narzucanym sposobem myślenia. Nauka w oparciu o ogólny program szkolny staje się dla nich ograniczeniem, mogą mieć problem z rozwiązywaniem tendencyjnych testów i dopasowaniem się do klucza odpowiedzi, zwłaszcza gdy według niego zdobywają punkty. Warto wspólnie z wychowawcą znaleźć najlepszy sposób na skuteczną naukę i rozszerzanie zdolności.

Złudny perfekcjonizm

Najlepszy uczeń w klasie, najgrzeczniejsze dziecko w rodzinie, które zawsze zbiera pochwały, nie rozrabia i wypełnia grzecznie szkolne obowiązki jest zupełnie nieprzygotowane na porażkę. Jeśli w dodatku nie ma doświadczenia w popełnianiu błędów, odbiera każde potknięcie osobiście, w otoczeniu silnych emocji. Może okazać się, że uczy się chętnie, bo rzeczywiście chce być najlepsze, samodzielnie podnosi sobie poprzeczkę i często źle oszacuje własne możliwości. Pierwsza jedynka jest wtedy prywatną tragedią, łączy się z poczuciem wstydu: przed klasą i przed rodzicami. To wstęp do perfekcjonizmu, który może zaważyć na dorosłym życiu Twojego dziecka. Dlatego wsparcie mamy i taty jest niezbędne, by dziecko mogło przy nich rozładować emocje i by wiedziało, że rodzice są dumni z niego niezależnie od wyników w nauce.

 

Ważne!

Gdy widzisz, że dziecko stale dba o to, by robić wszystko najlepiej, rzadko jest zadowolone z efektów swoich działań, wątpi w pochwały, a dobra ocena nie jest dla niego sukcesem, ale potwierdzeniem dobrze wykonanego obowiązku – porozmawiaj z nim koniecznie. Wysoka potrzeba osiągnięć i perfekcjonizm utrudniają funkcjonowanie w społeczeństwie. Przeczytaj koniecznie więcej na ten temat tutaj: Jak pomóc małemu perfekcjoniście? 

Dziecko, które jest inteligentne, dobrze się uczy, a nawet wykazuje się ponadprzeciętnymi zdolnościami, wywiera na rodzicach pewną presję. Chodzi o to, by nie zaniedbać dziecięcych umiejętności i pomóc mu w rozwoju predyspozycji – i jednocześnie nie przytłoczyć go obowiązkami, zadaniami dodatkowymi. Rodzice boją się, że nie podołają takim obowiązkom. Potencjał musi pomóc rozwijać też dobra szkoła, dlatego jej wybór ma tak duże znaczenie. Nauczyciel, który dostrzeże zdolne dziecko i weźmie je pod swoje skrzydła szybko staje się inspiracją dla niego i mentorem. Jako specjalista dokładnie wie, które zadania może podsunąć dziecku i jak je motywować, gdy widzi spadek zapału. Ważne, by dorosłym nie umknął czas na dziecięce pasje, zabawę i chwile nudy. W końcu każde dziecko potrzebuje chwili tylko dla siebie, a dzięki bliskości i wyrozumiałości najbliższych nabiera chęci do naukowych podbojów.

Większość rodziców martwi się o to, jak przekonać swoje dzieci do nauki, zmotywować je do solidnej pracy i rozbudzić w nich potrzebę zdobywania wiedzy. Dobry, ambitny i skrupulatny mały uczeń to wzór, ale i wyzwanie – także dla nauczycieli. Jak wspierać rozwój dziecka, które intelektualnie przewyższa rówieśników, lubi się uczyć, szybko wchodzi na kolejne poziomy nauki?